Gdyby nie Yoo Ah In, ocena byłaby zapewne niższa-chłopak naprawdę gra jak z nut ;|
Poza tym przyzwoity dramat/film akcji; co mnie się spodobało w nim - nie obfitował w przesadzone sceny walk itp., jak to często bywa w tego rodzaju filmach (facet rozwala połowę gangu sam, następnie ledwo żywy, postrzelony 10razy zabija...