Zwracam się z uprzejmym apelem do narodu Polskiego. Zbojkotujcie w końcu filmy tego gościa. Ta "twórczość" przemyca do głów oglądających tak potężną dawkę głupoty, że pora w końcu powiedzieć basta. Weźcie do ręki jakąś książkę, pójdźcie z chłopakiem/dziewczyną na lody, nie wiem, kupcie sobie nawet pół litra żołądkowej - każda inwestycja będzie lepsza, niż nabicie mu kabzy za kolejny szajs. Vegeta tylko w warzywniaku, bojkot wersji kinowej!
masz racje , to jest kolejny syf vegi , dla ludzi ktorzy maja IQ ponizej 0 , hanba dla narodu polskiego !!
Klasy 1-3 ponoć mają wrócić do szkoły więc, lwia część tych fanów będzie miała w końcu zajęcie
Takie nawoływanie nie ma sensu. Należy raczej opisywać film zgodnie ze swoim odbiorem lub spuścić zasłonę milczenia. Przede wsxystkim ośmieszać i pokazywać słabość filmową tego rodzaju shitu. Dla mnie osobiście Vega robi obrzydliwą robotę, niestety znajduje klientelę, co to za typy? Wystarczy zobaczyć co cieszy się zainteresowaniem w internecie i wszystko jasne. Żyjemy w otoczeniu kompletnych debili.
Az wkoncu zalozylem sobie konto na filmwebie tylko po to zeby podpisac sie pod Twoim komentarzem obiema rekami. Dokladnie tak jest! Czasem przeraza mnie to co widze na ulicach i w bezposrednim otoczeniu...
Nie widziałem i nie obejrze żadnego gniota tego pyszałka. Wystarczył mi wywiad z tym osobnikiem żeby stwierdzić , że to chory psychicznie człowiek więc co on takiego mógłby pokazać ludziom .. na pewno nic wartościowego. Te wypociny należy oddzielić grubą kreską od Sztuki.. bo nie ma to z nią nic wspólnego.
Jesteś psychiatrą czy naburmuszonym Gówniarzem. Sądzę, że to drugie. PS. I naprawdę GOWNIARZU nie interesują mnie twoje rację, które na siłę w twoich płytkich komentarzach próbujesz narzucać innym. Takie teksty to do swojego taty albo mamusi.
Ja obejrzałam Pitbull Nowe Porządki - bardziej aby wyrobić sobie zdanie dlaczego i jakich kręgach reżyser jest popularny. To było tak zle, ze momentami aż dobre - w niektórych scenach reżyser niechcący parodiuje samego siebie.
tak powiążmy lgbt z tym kto jakim jeździ autem, jaki kupuje sok i czy kupuje w 4f czy adidasie.... Vega robił świetne filmy - ale teraz wystarczy włączyć polski "rap" i posłuchać jakie gnioty. Vega robi to po najmniejszej lini oporu nawet nie wiem czy on na planie się pojawia czy to robi zdalnie...
Krzemienieckiemu talentu nie można odmówić. Zrobił genialnego pierwszego "PitBulla" z 2005 roku, a potem serial. Owszem miał wpadki z komediami, ale jak brał się za sensacje, to wychodziło z tego dobre kino np. serial "Instynkt", a nawet jeden sezon plastikowych "Kryminalnych", który reżyserował, był najbardziej wciągającym sezonem. Potem przyszły "Służby Specjalne" - też świetny film - i postać chamowatego Mariana Bońki granego przez Janusza Chabiora, gdzie owa jego chamowatość wywoływała salwy śmiechu w salach kinowych. Krzemieniecki się zbystrzył, że właśnie coś takiego najlepiej się sprzedaje i zaczął to robić taśmowo.
powiem tak, nie opłaca się być artystą dlatego wybiera ścieżkę biznesmena, nietworzenia a produkowania...
Zgadzam się dla mnie film jest bardzo dobry nie przeciętny bardziej między fajny a przeciętny scen przemocy trochę dużo za dużo ale to norma tak samo z seksem też jest dużo ale to Vega on przynajmniej pokazuje że można ze wszystkiego zrobić absurdalny film który przeciągnie do kin ja byłem w Niemczech i powiem że ten film jest taki 5,5/10 nie jest zły
Najpierw myślę, że filmy Szumowskiej należy zbojkotować, kilku innych nędznych polskich reżyserów, polskie komedie romantyczne, a dopiero później jest Patryk. Vega jest słaby, ale na tle reszty polskiego kina, to wypada naprawdę dobrze.
Niestety afera podkarpacka to nie głupota. To fakt. Wystarczy trochę o tym poczytać i głos się na głowie jeży, gdy człowiek zda sobie sprawę, jaki wpływ na polskich polityków mają choćby gangsterzy z Ukrainy. Wtedy można się zastanowić, kto tak naprawdę Polską rządzi. Vega robi z tego papkę, a ogłupione społeczeństwo zamiast interesować się tego typu aferami i nie głosować na ludzi w nie uwikłanych, podnieca się flagami LGBT. Z tego mógłby wyjść poważny film, bo i sprawa jest poważna i dotyczy m.in. kwestii bezpieczeństwa narodowego. Inna kwestia, czy reżysera, który by zrobił z tego poważny film, gangsterzy by nie odstrzelili. Dlatego Vega może być spokojny, bo z poważnej sprawy robi głupawkę.
dokłądnie. w punkt. afera jak najbardziej poważna - jednak jak tu wyżej napisano, najlepiej iść na lody kupić coś w galerii i mieć ogólnie na wszystko wyj***
Vegę cenię i cenić będę bo pokazał tym Elytom i snobom, że w Polsce można robić kino sensacyjne na którym człowiek nie usypia dodatkowo opierając się w większości na faktach.
Strach na plecach jak ktoś mieszka w Rzeszowie niedaleko klubu Olimp a teraz szukaja tancerek i barmanek pracujacych w bieliznie :-O
I dzisiaj zbieramy plony tej afery. To nie gangsterzy tylko wywiad ukraiński ma te taśmy. Trzymał je na specjalną okazję czyli na czas wojny, a teraz z nich korzysta.
Efekt? Wielomiliardowa pomoc Polski dla Ukrainy od samego początku wojny.
Bóg jeden raczy wiedzieć (oraz bezpośrednio zainteresowani) co i kto jest na tych taśmach.
o bezidei ma problem z tym, ze grupa ludzi ma odmienny gust i sugeruje mord, piekne, kto jest gorszy ludzie co po prostu maja swoj gust czy zj3b sugerujący mord?
oczywiście takiego gościa nie zbanowano ani nie zmoderowano a wyżej gość piszący o ideologii LGBT od razu dostał bana...
xd bawia mnie takie wpisy, jak bomorosły dzieciaczki piszą na temat bojkotu, co tylko świadczy, ze nie znają kina i nie wiedzą jak to jest, a potem pyk.. 180 tys widzów na otwarcie, zajmijcie się pracą w biedronce, bo nie wiecie czego ludzie chcą.
Mnie za to bawią wpisy dzbanów, którzy twierdzą, że znają kino, po obejrzeniu filmów Patryka Vegi. Ludzie chcą? Chcą tego gamonie, którzy mają problem z podpisaniem się, nie przeczytali w życiu ani jednej książki, a czas wolny spędzają na galach KSW i piciu czystej pod przeterminowaną kiełbasę na grillu otoczonym parawanem. Piosenki o Was już napisali :)
Tak to już jest... Jedni lubią obiad w restauracji, inni kebab i frytki w przydworcowej budzie. Jedni idą na koncert czy do opery, podczas gdy inni biegają z głośnikiem po ulicy i disco polo w tle. Popyt na tandetę (nie tylko w kinie) zawsze był, jest i będzie. Głównie dlatego, że nie wymaga ona wysiłku, również tego intelektualnego. Dla ludzi nieskalanych myślą produkty vegańsko-botoksopochodne są więc idealnym rozwiązaniem i nierzadko jedyną okazją, by poznać prawdziwe kino... nie tylko z zewnątrz, ale i od środka :)
Skoro mówisz do mnie, możliwości są dwie. Albo przez przypadek kliknąłem ocenę (nie chce mi się sprawdzać) albo nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. Jeśli to ta druga opcja (a na 99% tak), to coś Ci wytłumaczę.
1) Nie oceniłem tego, konkretnego filmu Biznesmena, ponieważ nie zamierzam go oglądać. Po seansach Pitbulla 3, Botoksu (w kinie) oraz obu części Kobiet Mafii, 20 minut Polityki i całego Badboya (Netflix) wystarczy mi marnowania czasu na te gnioty.
2) Filmy Biznesmena mają to do siebie, że kręcone są taśmowo na kilku banalnych schematach, ponieważ Biznesmen jest Biznesmenem. Podam Ci przykłady. W jego filmach mamy do czynienia z rolami: dyżurnego debila (Warnke, Oświeciński), twardziela przechodzącego jakąś przemianę (znów Warnke, Stramowski), postaci drugoplanowej z ciężką historią w życiu prywatnym (Stuhr, Grabowski). Wszystko doprawione jest miernym scenariuszem z setką bluzgów na minutę, a całość zostaje przerenderowywana pod inny "trudny dla społeczeństwa temat". I za każdym razem wychodzi z tego śmieć. Wniosek - po serii gniotów, wystarczy obejrzeć trailer i już wiesz, z czym masz do czynienia.
Podsumowując, ja nie oceniłem Pętli Vegety, a cała jego twórczość. Co nie oznacza, że nie można oceniać w ciemno, bo Vegeta kręci to samo od lat. Czyli chłam.
2 Bardzo mądre komentarze. Mam identyczne zdanie na ten temat. Zresztą Vega nawet się z tym nie kryje. Oglądałem z nim przydługawy wywiad, w którym tłumaczył że jest socjologiem i podchodzi do kina na zasadzie zaspokajania apetytu. Robi się research co zażre a potem sypie się vegetą po stałej obsadzie i wychodzi gówno dla gawiedzi. Sukces gwarantowany ;)
Ja mam 20 lat i dużo polskich filmów widziałem i te złe i te dobre obecnie polskie kino zalicza swego rodzaju paraliż bo raz wychodzi chujoza a raz strawne dzieło a raz mega hit więc polacy robią w miarę ok filmy w Indiach Albo Bangladeszu to robią kilkaset lub kilkatysiecy rocznie a my kilkanaście filmów więc gdzie nam do indii w kwestii filmów Vega jak zrobi Film to Wszyscy łeeee gówno łeeee chujnia a ja uważam że 2 filmy były do dupy Botoks i Kobity mafii 2 reszta między 4/10 a 10/10 serio i żeby mi ktoś nie pisał że się nie znam znam się nie jestem krytykiem ale lubię takie kino
Znam się na kinie dużo polskich filmów widziałem starych przedwojennych jak i tych z tamtego roku więc nie pisz że się nie znam bo ja też obejrzałem dużo zagranicznych filmów więc wiem nieco o filmach vegi
Jezu Morty wyciągnij głowe z dupy. Żartowałem tylko, napisałeś "serio i żeby mi ktoś nie pisał że się nie znam znam się nie jestem krytykiem ale lubię takie kino" :D
Naprawdę, widzę, że część polskiego społeczeństwa chyba się relaksuje na tego typu filmach. Niemyslenie i niechęć do jakiejkolwiek twórczej analizy jest jakąś formą relaksu!
a może są zmęczeni pracą w korporacji, którą Ty kierujesz otoczony plecami wujka czy stryjka?
Korporacja tak, ale otoczony maszynami własnoręcznie obsługiwanymi. Jednak nigdy tak nie zmęczony, żeby iść do kina po to aby pooglądać polskie błoto i bełkot którego mi wystarczy na codzień
Jak szukałeś relaksu w filmie traktującym o tematyce przestępczej, to masz nieźle zryty łeb pajacu :) Szukasz kina ambitnego? To biegaj po kinach niezależnych i szukaj ambitnych produkcji które połechcą Twoje pseudo przerośnięte ego, gdzie na codzień jesteś zwykłym, szarym, nic nie znaczącym trybikiem.
Boże, śmiać mi się chcę jak takie życiowe niedojdy, mające się za Bóg wie kogo, próbują szukać mądrości w tematach które liznęły co najwyżej słuchając wieczornych wiadomości. :-) Takie życie by Cię zamiotło paziu, idź zajmij się włażeniem dalej w dupę swojemu przełożonemu, a co by stówkę więcej do wypłaty sypnął.