Znakomity film o wspaniałym muzyku. Rewelacyjna rola Jamiego Foxxa, aktorski majstersztyk. Cudna opowieść o walce z przeciwnościami losu, a życie Charlesa wprost prosiło się o sfilmowanie.
Co ważne, nie jest to cukierkowa laurka, pokazano Raya z jego wszystkimi obliczami - kobieciarz, ćpun, wrażliwiec szukający miłości i zrozumienia. Piękne kino...