wzruszajace i wyciskajace łzy momenty tego filmu, to ten mały zasłuzyl w
tym filmie na oskara . Natomiast co do roli doroslego Raya , ok porzadnie
odegrana rola ale bylem troche zaskoczony po obejrzeniu tego filmu ze
dostal za ten film oskara . Przed obejrzeniem filmu nie wiedzialem ze
odtworca Raya Charlesa otrzymal za glowna role meska tę nagrode, troche
sie zdziwilem .
Film momenatmi swietny , ale w calosci oceniam go najwyzej na solidne 6.5
Dobrze pokazana wrazliwosc muzyczna , klimat tamtych czasow , covery
muzyczne itp ale klimat filmu to powtorzenie wielu filmow o zyciu
Afroamerykanow z tamtego okresu . Czasami zreszta ma sie wrazenie ze
odczuwanie tej muzyki i wyjatkowa genialnosc tak usilnie wciskana w tym
filmie nie jest az tak wielka , troszke za duzo w tym patosu , podskornie
czlowiek sie zastanawia czy aby to nie jest szcztuczne pokazywanie . Film
bez zachwytow ale jak mowie mial swietne momenty.