extra film, czepianie sie szczegolow nie ma tu zadnego sensu, to nie film dokumentalny, na faktach czy biografia
No wlasnie. Na tym polega cala filozofia i podstawowe zalozenie filmu - pokazac cos, co jest nierealne. Dziwi mnie wiec fakt, iz wielu ludzi na to wlasnie narzeka. Przeciez rzeczywistosc jest niezmiernie nudna...
Moim zdaniem przydałby się miniserial