Mniej wzdychania,więcej prawdy,zwłaszcza co do pasażerów 1.klasy. Wiele postaci prawdziwych.
Prawdziwy jest też wątek niańki,która zabrała do szalupy ratunkowej dziecko,bez wiedzy rodziców
dziecka. Później były problemy prawne w tej kwestii. A ponad wszelkie super-produkcje serdecznie
polecam film "S.O.S.Titanic"...
I muszę powiedzieć,że jak na TV produkcję wypadł bardzo dobrze,ciekawie opowiedziana
historia,którą przyjemnie się oglądało,jedynie co na minus oceniam,to akcja która zaczęła się od
tonięcia Titanica,wszystko za szybko się działo,miałem takie wrażenie jak bym oglądał film na
przewijaniu na szybkich obrotach;D,ale...
Ja dzisiaj oglądałem 1 część tego filmu i to 1 raz. Podobał mi się, chociaż po tym jak 5 razy
oglądałem Titanica Camerona to jakoś dziwnie było... Jamesa film jest bardziej romantyczny niż
ten. Tak więc dla mnie lepszy jest Titanic Jamesa Camerona. Temu daje 8/10 a tamtemu 10/10. A
wy jak uważacie??
Z racji tego że uwielbiam Titanic Camerona postanowiłam obejrzeć ten film. Mimo że się nie zawiodłam to jednak uważam że film nie jest nawet w połowie tak dobry jak Titanic Camerona. Sceny zatonięcia statku czy paniki ludzi jakoś mnie nie przekonały. A wątki romansowe też jakoś mnie nie zaciekawiły. Ale film najgorzej...
więcejchociaż ta wersja nie jest zła oglądając miałam takie 'jak na tamte czasy okk ale w sumie jak na tamte czasy skoro rok później dało się zrobić arcydzieło".? widać to zwłaszcza w drugiej części filmu- mam na myśli 'techniczne' podejście do wyglądu statku i jego losów. Tutaj zdecydowanie postawili na fabułę i relacje,...
więcejFanem "Titanica" Camerona nie jestem, ale dopiero teraz chyba go doceniłem, po seansie filmu z 96r. Jest to produkcja telewizyjna, więc wiadomo jak to wygląda, ale nie da się zrobić filmu o statku, bez statku ;). Film jest sfilmowany oszczędnie, jest ubogi i wręcz klaustrofobiczny. Titanic w filmie pokazany jest raptem...
więcejGdzie mogę obejrzec te wersję z polskim lektorem lub napisami? chodzi mi o internet. Z góry dziekuje za pomoc :)
Moim zdaniem wersja z Kate Winslet i Leonardo DiCaprio jest cudowna. W tej brakuję mi chemii i wszystkiego wśród aktorów.
Moim zdaniem, ten film pokazuje całość z innej perspektywy i nie należy go porównywać z kasowym filmem Camerona.
Podobało mi się zwrócenie uwagi na detale. Wydaje mi się, że można go polecić - ale nie każdego widza ten film
przekona. ;)
Ma może ktoś możliwość udostępnienia tego filmu? Oglądałem tylko ten z `97 (ponad 5 razy) I interesują mnie różne ekranizacje. Z góry dzięki i pzdr 4 u :D