Co byście powiedzieli o filmie w takim składzie: Mel Gibson, Tom Hardy, Gerard Butler i Michael Fassbender?
Poniosła Cię fantazja w jak najlepszym kierunku. Zebralas cudownych, wspaniałych mężczyzn. Ja bym jeszcze dodała Russel'a Crow'a i jeszcze kilku wspaniałych mężczyzn. Ale teraz wystarczy. Cudowny wybór.
Cieszę się, że ktoś docenił ten wybór :) Russell jak najbardziej,nie wiem jak mogłam o nim zapomnieć... może jeszcze Henry Cavill? w wersji z zarostem oczywiście :)
Henry'ego Cavill'a nie znam. Więc pozostaje poznać tego przystojnego mężczyznę. A jak jeszcze zdolny jak powyżej wymienieni to ufff
Tak. Poznałam, ale tylko z biografii i zdjęć. Żeby od strony 'technicznej' no to muszę któryś z filmów obejrzeć. Ze zdjęć bardzo przystojny ... hm... jak ja podziwiam takich mężczyzn. Mam jeszcze kilku, o których nie wspomniałam, a ktorych uwielbiam i za każdym razem mam tak przyjemne dreszcze i serce łomocze: Denzel Washington, Jude Law, Michał Żebrowski, Marcin Dorociński... i inni. Wspaniali.