Zgodzę się, zagrał dobrze. Chociaż z grą aktorską wiele wspólnego to nie miało. Żadnych kwestii, mimiki, sytuacji odmiennych emocjonalnie (strach, radość, etc) tylko skoki z mieczem :) Ale i tak był dobry.
Polecam film fanowski "Darth Maul: Apprentice", dostępny na YT, w którym postać czerwono-czarnego Sitha ma wszystko to, czego zabrakło w "Mrocznym widmie".
No, tak, ale stworzył postać typowego Sitha, wierne służącemu swojemu panu. Uczuć swoich nie mógł wykazywać. I prawdę mówiąc gdyby nie serial Star Wars Rebelianci, w którym zaczyna nienawidzić swojego dawnego mistrza Palpatine'a, był by Sithem o wiele bardziej wiernym swojemu mistrzowi niż Vader, czy Dooku. I przy okazji ta końcowa walka z Maulem (w roli jego oczywiście był Ray Park) z Qui-Gonem i Obi-Wanem podratowała moim zdaniem trochę Mroczne Widmo, i dzięki temu film ten jest czymś więcej niż zwykłym dobrym filmem. Jeśli chodzi o inne filmy to nie widziałem, go więc trudno stwierdzić jego aktorstwo, no ale kaskaderem to jest świetnym, to trzeba po GW przyznać :).
no tak bajki nie śledzę może wolnej chwili luknę ale tyle jest seriali , że po prostu brak czasu na wszystko :)
W Mrocznym Widmie dużej roli nie miał, parę walk, jedno zdanie wypowiedział chyba. Najlepsze było pojawienie się w Hanie Solo, takie nieoczekiwane. W nowych filmach z serii SW, zwłaszcza w epizodach, najlepsze są nawiązania czy to do starej trylogii, czy do trylogii prequeli na którą fani patrzą łagodniej po tym co w ostatniej trylogii wysmażył Disney.
Chociaż głos postaci podkładał inny aktor, to nie da się ukryć, że zna się na sztukach walk i sceny walk — Pojawiły się pogłoski, że nie pojawi się więcej jako Maul.
https://rebe1scum.com/2020/07/30/prawdopodobnie-nie-zobaczymy-juz-raya-parka-w-r oli-maula/
Jeżeli to prawda to uważam szkoda, bo swoją robotę wykonał jak najlepiej. Swoją drogą uważam, jest jedną z najbardziej niewykorzystanych postaci, jeżeli chodzi o filmowe Star Wars.