Serial Lalka z przyjemnością oglądam po raz chyba setny. Dlaczego tak cicho o tym reżyserze?
Oprócz "Lalki" nic wartego uwagi nie stworzył. W latach 80. nie uczestniczył w ogólnym bojkocie kultury, dzięki czemu mógł realizować swoje projekty o dyskusyjnych walorach artystycznych. "Cudzoziemka" jest przykładem totalnego minięcia się z literaturą, jedynie świetna gra aktorska ratuje ten film od totalnego upadku. Na początku filmu widnieją napisy, że autorką scenariusza i dialogów, jest sama Maria Kuncewiczowa, w 1986 roku miała 91 lat! Zwykła manipulacja, chciał pokazać, że szanowana pisarka akceptuje politykę państwa lat 80.
Chyba trochę przesadzasz. Po "Lalce" nakręcił bardzo dobry serial: "Popielec". To też zasługa Myśliwskiego, bo napisał scenariusz. Kolejna przygoda z Myśliwskim też nie jest zła, ale wszyscy psioczą, bo prozie Myśliwskiego (mam na myśli "Kamień na kamieniu") trudno sprostać...
Ponad dekadę przed "Lalką" nakręcił "Zawsze w niedzielę", film do którego napisał również scenariusz. Taka mało śmieszna komedia ale jak dla mnie film kompletny i uniwersalny, można by się pokusić o remake. Świetna reżyseria, montaż, a gra aktorów to poezja.