Cześć wszystkim,

po pierwsze, nie jestem homofobem. Mam przyjaciela, który jest gejem, i często rozmawiam z nim, ponieważ mamy wspólne zainteresowania i znamy się z poprzedniej pracy. Jestem mężczyzną heteroseksualnym. Szanuję innych ludzi, niezależnie od ich płci, koloru skóry i preferencji seksualnych.

Bardzo często, gdy oglądam coś na Netflixie, może to być film z dawnych czasów, z rycerzami lub mafią, to może być brutalna historia i przez 10 odcinków nie ma nawet scen heteroseksualnych, nagle pojawia się scena softcore homoseksualna! O mój Boże, dla mnie to takie obrzydliwe, i nie rozumiem tego.

Ta scena seksu nie pasuje do całej historii, nie dodaje wartości filmowi, nienawidzę tego. Nie ma sceny seksu heteroseksualnego, nie ma lesbijek - pozwólcie mi zapytać, dlaczego?

Jeśli Netflix chce pokazać wszystkim, jak są tolerancyjni - wygląda na to, że nie są tolerancyjni wobec heteroseksualnych osób lub lesbijek, a co z krasnoludami? Dlaczego nie ma dosłownie żadnych scen seksu z krasnoludami? Czy Netflix jest rasistowski? Dlaczego tak jest? (oczywiście to ironia)

Nie mogę niczego oglądać bez nagłego przewijania tej sceny, inaczej pójdę do toalety wymiotować.

Pozwólcie mi wyjaśnić, czy oglądanie programów na Netflixie będzie wyglądać tak przez cały czas? Kiedy będę oglądać, jak Wielka Brytania się rozwija, a król według Netflix jest gejem? I będę oglądać jakieś filmy o mafii, jak "Suburra", i oczywiście musi tam być homoseksualność, jaki jest tego sens? A może jakaś komedia dla relaksu, w której jest lesbijka i homoseksualny związek mający dzieci, co nie ma sensu w kontekście reszty historii filmu (historia dotyczyła młodej kobiety, która straciła 20 lat swojego życia!!! dodawanie homoseksualizmu tam nie ma sensu w ogóle!) To wszystko wygląda na propagandę, i szczerze mówiąc, to nie sprawia, że jestem bardziej tolerancyjny, wręcz przeciwnie. Zaczynam nienawidzić tego wszystkiego.

Szanuję te osoby, ale patrząc na sceny seksu, o mój Boże.

Rozumiem to, gdy ma to sens, jak w filmie "Tajemnica Brokeback Mountain", który faktycznie był bardzo dobrą historią, ale widzisz różnicę? To ma sens. Zrozumiałbym to również, gdyby naprawdę 25% ludzi było gejami/lesbijkami, ale tak nie jest, a według tych programów wydaje się, że tak jest.

Przynajmniej proszę dodajcie jakiś tag, np. "softcore-gej-porno", będę wiedział, żeby unikać oglądania tego.

A proszę, szanujcie osoby heteroseksualne, dla nas tego rodzaju sceny mogą być obrzydliwe, proszę tolerować to, że niektórzy z nas nie chcą tego oglądać.

Przy okazji, jeśli oglądam jakiś film o wikingach, oglądam go po to, żeby oglądać wikingów, nie potrzebuję oglądać nagotków wszędzie i scen seksu heteroseksualnego, jeśli chciałbym oglądać pornografię, po prostu poszedłbym na inny portal. A może uważacie, że te programy telewizyjne są takie złe, że trzeba dodawać nagość wszędzie? Żeby ludzie oglądali?"